Skrzynia napisał(a):Jogurcik, ile to było temu i w którym szpitalu? BO jednak już kilka lat w tym fachu siedzę i to może ja zszywałem twojego brata?
SzałuNiMa(Taliban) napisał(a):moj brat jest zly...jak bylem malutki(ok.8mies.)to wyrzucil mnie z wozeczka(niby przypadkiem) na asfalt,upadlem na glowe ale na szczescie wylecialem wraz z poduszka i raczej nic mi sie nie stalo...zreszta nie pamietam.
LucyLu napisał(a):SzałuNiMa(Taliban) napisał(a):moj brat jest zly...jak bylem malutki(ok.8mies.)to wyrzucil mnie z wozeczka(niby przypadkiem) na asfalt,upadlem na glowe ale na szczescie wylecialem wraz z poduszka i raczej nic mi sie nie stalo...zreszta nie pamietam.
raczej.... ale gdybys był wtedy lekarzem to bys sie zbadał i miał pewnosc
Skrzynia napisał(a):Jogurt, to nie byłem w takim razie ja... JA pracuje w Warszawie, ale wiekowo mogło być to możliwe...
LucyLu napisał(a):raczej.... ale gdybys był wtedy lekarzem to bys sie zbadał i miał pewnosc
Skrzynia napisał(a):Mogę nawet po tak długim czasie stwierdzi, że jednak coś się w tedy stało... Talib, tobie się w mózgu poprzewracało... Może pozytywnie, może negatywnie, ale poprzewracało... Przykro mi...
Skrzynia napisał(a):Nie musisz... Każdy zna swoją wersję i to wystarczy... Nie masz czego zaprzeczać... Ja wiem, że prawda jest bolesna...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości