poprosił o pomoc
a nie ocene tematu.
A czy ocenianie stereotypowo może skrzywdzic? tak.
No chyba, że któreś z Was zyje w świecie pierdolonej iluzji i nigdy nie zostało ocenione poprzez chociażby wygląd czy wykonywany zawód, które też są oceniane według stereotypów [czyt. różowa koszula= pedał, informatyk = nudziarz]albo po prostu nie wychodzicie z domu to nie było komu Was ocenic hehe
A to, że przedstawi to na paru przykładach to chyba nie Wasz zasrany problem.
BlooD napisał(a): Jest jednak kilka procent szans, że temat jest po prostu głupi.
Izamirabela napisał(a):Yup. Nie wiem szczerze czemu ten temat ma służyć. Pokazaniu tego, co oczywiste, co każdy widzi? Szukaniu problemów?
Izamirabela napisał(a):A patrząc na skutki, ustaleniu, że działają krzywdząco czy rozpatrywaniu każdego przypadku indywidualnie?
(i myślenia grupowego)Izamirabela napisał(a):Nie da się opisać skutków działania stereotypu
Izamirabela napisał(a):bo albo gdybasz albo tworzysz stereotyp
Izamirabela napisał(a):Każdy znosi szufladkowanie i powierzchowny odbiór inaczej
Izamirabela napisał(a):A rozpatrywanie indywidualne też nie byłoby dobrym pomysłem, więc to chyba rzeczywiście jest bez sensu.
Aza napisał(a):A ja proponuję zadać to pytanie pani bibliotekarce, a ona powinna wspomóc mądrą literaturą. Chyba, że pisanie pracy w ten sposób jest już passe i teraz pyta się ludzi na forach
Bambo napisał(a):BlooD napisał(a): Jest jednak kilka procent szans, że temat jest po prostu głupi.
Nie jest głupi, nie jest do końca sprecyzowany.
Bambo napisał(a):Izamirabela napisał(a):Yup. Nie wiem szczerze czemu ten temat ma służyć. Pokazaniu tego, co oczywiste, co każdy widzi? Szukaniu problemów?
Co jest oczywiste(?) co widzisz(?) jakie są problemy(?)
Bambo napisał(a):Izamirabela napisał(a):A patrząc na skutki, ustaleniu, że działają krzywdząco czy rozpatrywaniu każdego przypadku indywidualnie?
Chodzi o to by ukazać że działają krzywdząco nic więcej - o czym mówi sam temat.
Bambo napisał(a):(i myślenia grupowego)Izamirabela napisał(a):Nie da się opisać skutków działania stereotypu
Da się.Izamirabela napisał(a):bo albo gdybasz albo tworzysz stereotyp
wtf? O_o
Bambo napisał(a):Izamirabela napisał(a):Każdy znosi szufladkowanie i powierzchowny odbiór inaczej
Ty znosisz, brakiem zrozumienia tematu. Nie "ja" tylko "my".
Bambo napisał(a):Izamirabela napisał(a):A rozpatrywanie indywidualne też nie byłoby dobrym pomysłem, więc to chyba rzeczywiście jest bez sensu.
j/w jak i ma sens ale musiałem Ci go rozłożyć na czynniki pierwsze.
BlooD napisał(a):No ok, ale zdajesz sobie sprawę z faktu, że ten Twój post w sumie nic nie znaczy. Brzmi jak worek słów, które sobie ot tak ułożyłaś. Może powinienem olać ten post zważając na Twój stan upojenia ;f
Nie wiem o jaką pomoc chodzi, o wymianę stereotypów i ich skutkach? Ok, różowa koszulka = pedał = osobnikowi kpin się to nie podoba, bo lubi różowe koszulki, a pedałem nie jest. .
A listę takich stereotypów znajdzie w 5 sekund w google, przynajmniej nie będzie musiał prosić ją w tak pretensjonalny sposób.
To internet, bejbe. Wirtualny dziki zachód. Tworząc cokolwiek w nim, jesteś od razu poddawana ocenom, analizie. W tym przypadku niejaki Shiro stworzył temat i jako iż jest to topic niemądry, to już kilku ludzi ładnie wytknęło palcami. No ale kłóćcie się dalej, że jest inaczej ;o
<cały światopogląd właśnie runął>
to - przesadnie długie - zdanie nie ma praktycznie żadnej wartości. Puste rabble rabble. Czarne jest czarne. Czworokąt ma cztery kąta. Różowy konik jest różowy.
W istocie jest to nasz zasrany problem. Napisał coś na publicznym forum, zachęcił nas do przeczytania. Zaufaliśmy mu, że wejście na ten temat i przeczytanie zawartości będzie miało jakikolwiek sens. Byliśmy w okropnym błędzie.
Zaraz ktoś napisze, że przeżywam, ale bawi mnie gdy ktoś tak uparcie broni coś, co gołym okiem jest niewarte jakiejkolwiek obrony.
Izamirabela napisał(a):Dżizu krystu. Ok, macie:
Stereotyp: postrzeganie krytyki tematu przez pryzmat osoby.
Skutek: zaślepenie, wmawianie, życie w nieprawdzie.
A Twoje co znaczą? Jak dla mnei brzmi jak bełkot chłopaczyny, który żyje w świecie króliczków pony.
jak nie wiesz to nie bierzesz udziału w rozmowie. To takie trudne?
Wywalone mam na temat, raczej o Wasze podejście mi idzie. Zapytał się grzecznie, ale no tak. Wiadomo to Shiro. Nie lubimy go. Jedźmy go za temat. Weź ogarnij się kolego. Wirtualny zachód dla kozaków, którzy próbują podnieśc sobie samoocene poprzez pieprzone forum. Serio? Nie pasuje Ci temat, nei bierzesz udziału w dyskusji. Proste.
Taa idź na temat koksa o kiwi bananach czy innym arbuzach. Skoro zamiast pomóc Twoim głównym priorytetem jest zjebac człowieka, bo go nie lubisz.
Shiroyasha napisał(a):może jakaś konstruktywna wypowiedź ? ehh chyba strony pomyliłem
ma jedną. Wyjdź z domu.
Skoro zamiast pomóc Twoim głównym priorytetem jest zjebac człowieka, bo go nie lubisz.
Wasze zachowanie? Eh zresztą, sam sie zastanów jakbyś zareagował jakby to np. Miśka dała taki temat. I tyle.
a raczej przez Blu, który uparł się, że skoro go nie lubi to musi mu dopierdalac mimo, że najwłaściwszą odpowiedzią byłby jej brak.
Obrażaj temat, nie ludzi.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości