I wszystkie moje plany szlag trafił... Jakiś debil mnie potracił i ze zjazdu nici... A jeszcze żeby było zabawniej, to prawdopodobnie od jutra zabiorą mi laptopa... Mam przez Sukinsyna złamaną nogę... A więc miłej zabawy życzę... Noże następnym razem będę miał więcej farta...
Ja bym przyjechał i to z wielką chęcią, ale nieztety... Jestem nieźle wkurzony na gościa!!! Zrobiłbym mu krzywdę... Ale pocieszające jest to, że dostanę kasę z odszkodowania i zgnitłem mu maskę oraz wybiłem przednią szybę
O, z tym drukowaniem to dobry plan, ale niestety nie pasuje mi miejsce ani czas, bo nie będzie mnie 24 sierpnia, a szkoda, bo wydrukowało by się specjalny numer gazety i sprzedawało xD
Czemu nie Gdańsk !!! Nakręcił bym odcniek specjalny naszego filmu. Pieszo przez gdańsk. Scena 1 : Dajemy żulowi 2 zł na piwo Scena 2 : żul żuca w nas kamieniem Scena 3 : Ukamieniowanie żula Scena 4 : Topimy żula w Motławie Scena 5 : Walka z rodziną żula Scena 6 : śmierć grupowa rodziny żuli i pomoc Mr. Szatana Scena 7 : Wspólna biesiada przy soczku i bilardzie
Kurwa, dzięki za załatwienie zjazdu wtedy, kiedy nie mogę przyjechać. Kuki, pisałem ci na PW. Po co ja się męcze? Zajebista jesteś, że ze mną porozmawiałaś. Co to zjazd gdzie nie będzie pomysłodawcy? Nienawidzę was!
Myślisz, że jak tworzysz grę i masz ryj Bena w avatarze to jesteś taki cwany? Trzeba po prostu spojrzeć prawdzie w oczy i powiedzieć: ktoś zjebał ze zjazdem. Bawcie się!