BlooD napisał(a):Yona, ale w tych górach to patałachuje się wszędzie tłum ludzi? czy są jakieś ładne widoczki bez ludzi? :F
No_name napisał(a):jak chcesz uniknąć tłumu ludzi to możesz się zamknąć w kiblu na całe wakacje
Zależy co rozumiesz przez "góry" . Ja najbardziej lubię jeździć w Tatry, a tam z tłumem rożnie. Najgorsze są znane szlaczki typu Morskie Oko i masa hołoty nie potrafiąca przejść tych kilku kilometrów pieszo, więc biorąca bryczki.
Ale jak wybierasz szlak wymagający trochę wysiłku, to spotkasz raczej samą przyrodę i turystów (nie dzicz!), którzy umieją odpowiedzieć Ci cześć/dzień dobry, nie patrząc na Ciebie dziwnie i myśląc o co Ci chodziło . No i nie ma ich tak dużo .
Problemem jest tylko to, że ciągle Ci lata helikopter nad głową, bo Ci idioci zakładający klapki idąc na Rysy ciągle sobie coś robią. A pamiętam, że jak byłam mała, to wylot helikoptera, to było dla mnie wielkie wydarzenie .
No_name napisał(a):to idź zamieszkać w lesie
BlooD napisał(a):Nie tyle co boję co nie lubię. Wiesz, przez prawie cały rok muszę ciągle gadać z ludźmi i co gorsza sprawa, SŁUCHAĆ, a w domu ktoś mi ciągle przeszkadza więc miła by była odmiana świata z minimalną ilością ludzi.
Yona napisał(a): mogę Ci dać nawet namiary na moje ulubione jeziorko .
Yona napisał(a):
Są strumyczki, drzewka, polanki, jak jedziesz w Tatry, to mogę Ci dać nawet namiary na moje ulubione jeziorko .
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości