przez Talib » 21 sie 2010, 14:08
W sumie... jutro są dożynki w Rożnowie, ale chyba nie pojde.
Nie pojde bo nuda, co roku to samo.
Wystapi zespol dico polowy "Relax".
Beda grali od 20 do 24, ale gdy o 24 beda sie chceli zwijac pijany tłum przekona ich zeby dalej grali.
Przyjdzie Józiu i stanie pod płotem obok wielkiego dębu
(tam się załatwia większość psów które są na dożynkach)
albo usiadzie skromnie na brzegu ławeczki i bedzie obserwowal bawiace sie dzieci.
Gdy sie troche sciemni i dzieci juz nie bedzie, Józiu poobserwuje troche calujace sie pary,
ale dosc szybko znudzi sie tym widokiem, machnie reka powie cos pod nosem, zapewne swoje ulubione:
- A cieciepe -
wlozy dlonie pod pachy( tak na "KRZYZ" ) i pojdzie.
Co 4 sekundy bedzie spluwal i co chwile obracal sie do tylu.
Przyjedzie gangsta z pobliskich wiosek i beda sie bic z miejscowymi dresami.
Zostanie wezwana policja i pogotowie, ale zanim przyjada to fighterow juz nie bedzie.
(zostana tylko ci co leza nieprzytomni)
Jako ze przyjada policjanci z Rożnowa(bo to ich obszar patrolu) wypija po piwku ze znajomymi i pojada dalej.
Pijany Machałek zacznie rozmawiac ze wszystkimi kobietami i dziewczynami
i bedzie je zapraszal do tanca, wszystkie mu beda odmawialy.
Z tego powodu załamany, pijany Machałek pojdzie sie jeszcze napic,
po czym bedzie namawial słomiana kukłę lub drzewo do tanca,
niestety tez mu odmówią.
Kolejne pokolenie dzieci zacznie swoja przygode z marihuana i amfetamina, troche poszaleja,
powymiotuja i w koncu sobie pojda.
Czerwomorda bedzie zbieral wszystkie butelki, wylewajac wszelkie resztki bedzie oblewał przez przypadek wszystkich dookoła po czym zaniesie je do pobliskiego baru.
Stary Kwilik polozy sie pod wielkim debem(tak, tam gdzie sikaja psy) i uśnie.
Od czasu do czasu jakis pies go obsika(bo to przeciez pieska toaleta)
Sredni Kwilik jak zwykle bedzie probowal tanczyc ale cos mu nie wyjdzie i poobdziera sobie zapita morde.
(bo parkiet to tam betonowy jest)
Młody Kwilik stanie w kółku z ziomkami z zespolu Kwasy E i beda "rapowac".
Parasolka (starszy dziadek, który zawsze ma przy sobie parasol)wejdzie na scene
(gdy akurat Relax zrobi sobie chwile przerwy)
i powie:
- A idę w pizdu -
Mieszkancy zaczna sie smiac, tak jakby uslyszeli najlepszy zart swiata.
Dino przyjedzie swoim golfem, ubrany w golf i krotkie spodenki.
I zacznie sprzedawac swoje pirackie plyty
(muzyka(5zl),porno(4zl),gry(w zaleznosci jakie to gry, ceny od 10 do 35 zl),
filmy - stare, kinowe i takie ktore jeszcze nie mialy premiery w polsce,(8 zl))
Przyjdzie tez Franek razem ze swoim psem,stanie za plotem i bedzie sie smial po chwili pojdzie,
bo jak to on stwierdzi:
- Przez tyn aparat w uszach jest mi za glosno we łbie, hyhyhy -
Na końcu słomiana kukła zostanie podpalona i bedzie male ognisko.
Ok 4h zespol sie zwinie bo juz nikt nie bedzie w stanie tanczyc.
Ci ktorzy przezyli tez beda powoli szli do domow,
a ci ktorym sie nie udalo, beda lezec do wieczora i w koncu tez pojda do domu.
Mówię Wam, nuuudaa...