przez jednooki_swierku » 04 mar 2008, 20:57
Gra jest świetna. Wymagania za duże, ograniczenia poziomów (krzaczki, których nie możemy przebyć), do dupy rozwiązany system handlu, czy używania rzeczy (za dużo klikania), takie se momenty zręcznościowe, ale o maj gad kurwa... ta gra jest boska. W końcu to Lost! Wszystkie postacie, dialogi, muzyka, fabuła powalają na ziemię i nie pozwalają wstać. Jak przyklejony siedzę przy tym i rozwiązuje przeszłość głównego bohatera, zagadki logiczne, wysadzam stacje, łażę po dżungli, jaskiniach, uciekam przed dymem, słucham rad Locke'a czy strzelam do Othersów. Mimo sporych wad gra wciąga.
Aha i najbardziej irytujące jest to, że nie spotkamy nikogo innego niż głównych bohaterów :/.
Hehe teraz jak to czytam to widzę, że mam podnietę.
EDIT: Zmieniam zdanie. Gra ssie na kilometr, ale zakończenie niezłe (będzie następna część, hura). 4 godziny wystarczyły do jej ukończenia. Może dla Amerykanów wyjdzie z 20 godzin, bo w grze są zagadki logiczne i testy na IQ...