Skrzynia napisał(a):A ja proponuję, zęby Gravity się wypowiedziała, bo ona utożsamia się z EMO.
Wow
Ja żartowałam
Co do włosów , to miałam jakiś czas temu grzywkę opadająca na twarz to się znajomi śmiali ,że emo ;[
Ale na szczęście włosy dłuższe już, ale kumple nada lubią się ze mnie pośmiać xD
Jeszcze w marcu miałam dredy... To też było bardzo charakterystyczne...
Jeśli już miałabym się zaliczyć już do jakiejś subkultury to... A nie , do żadnej sorry
Napisałam dopiero teraz bo musiałam potwierdzić nie które rzeczy czy czegoś nie pomieszałam ^^
Więc wracając do tematu...
No bo niby śmieszne nie ? To całe Emo ...
Emo jest niczym innym jak modą zagubionych nastolatków których odrzuciły subkultury punków i gotów.
Moda, niebezpieczna rzecz...:
Emo ,ludzie którzy , są bardzo(zbyt?) emocjonalni , emocje umieszczają na kartkach pisząc wiersze(lub coś w tym stylu), chowają się przed światem (za grzywką zasłaniającą twarz ;[) ,ciągle smutni , depresja , sięgają po żyletki, nawet uciekają się do samobójstwa. Ubierają się w ciasne spodnie , malują oczy i paznokcie(nawet chłopacy) , czasem włosy na czarno, noszą trampki , paski z nabitymi ćwiekami... W każdym razie z zachowania i stylu bycia przypomina Gota a z ubioru tak jakby zadbany punk... Aż tak dbają o wygląd , że gdy zobaczyłam chłopaka stylizującego się na ich wygląd pomyślałam , że to dziewczyna o_O
O jakie biedne Emo siedzi tam w kącie i ryczy i pisze te swoje wiersze, zaraz pewnie wyjmie żyletkę i podetnie sobie żyły a krew splami jego trampki w kratkę...Moje zdanie na temat emo jest takie , że lepiej żeby tej głupiej mody nie było!W Ameryce gdy zaczęła się ta moda wzrosła liczba samobójstw wśród młodzieży, nie mówiąc o samookaleczeniach które stały się wręcz popularne !
Dzieciak idzie do sklepu kupuje ciuchy w stylu emo zarzuca grzywkę na twarz maluje oczy paznokcie i już jest popularny, jest EMO ...Następny etap bycia emo... Męczy się żyjąc , ma depresje , ciągle płacze pokazując jak rozmazują się mu oczy od czarnego ( i mrocznego jak got) tuszu do rzęs ,pisze wiersze jakże smutne jest jego życie i jakie ciężkie ! Ups, chyba nie do końca jeszcze dzieciak jest emo , kolega mu powiedział , że nie jest TRUE ,że jest pozer ! Więc co jeszcze ? Sięga po żyletkę nie wiedząc co robi, chce być fajny i być bardziejTRUE, bardziej emo
Próbuje się pokazać chociaż niby emo się ukrywa przed światem ...
Nie tak wiele brakuje a dla popularności , udowodnienia jak bardzo prawdziwym emogirl/emoboyem jest powiesi się albo strzeli sobie w łeb.
Wiele nastolatków popełniło samobójstwo chociaż niby wszystko było ok...
Ale na szczęście większość tylko z wyglądu stylizuje się na emo ^^'
Coral napisał(a):Eh, niektórzy słysząc emo, od razu kojarzą z żyletkami, różowym i fioletowym kolorem (:P)..
To prawda, może i emo noszą takie kolory.. ale nie można od razu takiej osoby skreślać. Mam w szkole kilka emo girl, znam je, nie są z charakteru takie złe.
Nie tną się - co jest moim zdaniem najważniejsze, bo cięcie się jest zwyczajną głupotą... która nic nie przynosi.
Nie wiem czy się śmiać czy płakać.
Ah i Meistres uważasz , że to jest subkultura o_O ? Moim zdaniem to za dużo powiedziane...
To jest moda , nie ma mowy o żadnej subkulturze , tu każdy jest pozerem ;[
Wątpię ,że ludzie którzy są podobni to emo nazywali siebie emo ;[