przez Toudi » 18 lip 2011, 22:23
Fajny motyw, że po tylu miechach czekania na nowy sezon i bum - znowu nagle ten klimat, laboratorium, czerwone podłogi etc. Pozytywnie uderza jak się włącza po takiej przerwie, kiedy w poprzednim sezonie wprowadzenie do tego miejsca trwało kilka epów. Niemniej odcinek nudnawy, bo przewidywalny. Od początku wiadomo kto zginie i pewne było, że mimo, że chemik dostał kulkę, to i tak pośmiertnie namiesza i zwróci uwagę glin. Dobry motyw był jak nieporadnie ładowali to ciało do beczki, ale poza tym takie tylko ot, wprowadzenie do serialu. Mam nadzieję że szybko uporają się z Hankiem, bo jeśli cały czas będzie na przemian się wkurzał na cały świat i robił pod siebie, to mogą go już uśmiercić.
5/10 za epa, a że widzę że nie pisałem wcześniej o całym serialu, mimo że śledzę go od sezonu czy dwóch, to słownie napiszę, że wymiata.