przez Gaw » 16 mar 2008, 22:54
Już przed końcem szło się domyślić, że Jin zginie - podobnie było z Czarlim, pod koniec zaczął się rzucać i każdy chciał żeby zginął. Żółtkowi znowu nauka angielskiego szła tak, że to się robiło śmieszne. Do tego pozwala Sun się puszczać. Cała akcja mnie trochę wnerwiła - przecież to jest duży spoiler, a tak przynajmniej bym był trochę zaskoczony. To samo z tymi całymi FF, wiadomo kto przeżyje.
Dobra scena z dejtukmajsan, ale nie czytając spoilerów ani nie oglądając trailerów, nie spodziewałem się nikogo innego. Już sama jego obecność w Missing Pieces wszystko zaspoilowała.
Jak się ruszyła akcja? Dowiedzieliśmy się, że Sun chciała iść do Łysolka, ale zadowoliła się sprzedaniem liścia Juliet i została. O, to chyba jednak się nic nie ruszyło. Lapidus sobie poleciał, a cygan pogadał z kapitanem. The End.
Kto w Oceanic Six? Nie stawiam na Walta, on pewnie już się z wyspy wydostał. Michael musiał dostać od Benka nową osobowość i stara się pomóc rozbitkom, ew. chronić Walta. Osoba z trumny w 3x23 nie może być tym szóstym - przyszliby przynajmniej dziennikarze. Tutaj ciągle stawiam na Michaela. Mamy więc Jacka, Kate, Hugo, Sun i Sayida. Nie wiadomo, czy Aaron się liczy, ale "Oceanic Six" nie przyjęło się bez powodu. Z drugiej strony w sądzie, Jack opowiadał o 8, którzy przeżyli i 2, którzy zginęli na wyspie. Ciężko powiedzieć.