przez Gaw » 25 maja 2007, 11:41
Charlie - ludzie piszą, że mógł zamknąć drzwi z drugiej strony i że głupią zginął, ale:
- Desmond mógłby wtedy dostać się do środka i zginąć,
- gdyby Charlie nie zamknął drzwi (w czym Desmond by przeszkadzał jeśli by dobiegł do Charliego) to możliwe, że by utonęli oboje (zalało by stację).
Możliwe też, że Charlie nie chciał po prostu niczego zmieniać - jeśli jego śmierć jest konieczna do uratowania reszty to może po prostu się poświęcił. Tak czy inaczej, ja tam nie widziałem innej możliwości niż jego śmierć.
Othersi - po finale z 15 trupami ta grupa przestała praktycznie istnieć. Zginęło 10 "najlepszych", którzy poszli na plażę (w tym Tom i Ryan), do tego Mikhail (chociaż on może żyć, bo przecież rozwalił go tylko granat), 2 strażników "Zwierciadła", a Juliet, Alex i Karl już definitywnie przeszli na stronę rozbitków. Ben jest chwilowo "niedostępny". Ze znanych nam othersów pozostaje Richard i Cindy, która tam większej roli nie ma. Nie wyobrażam sobie, że łysolek wróci do nich i będzie kontynuował ataki na rozbitków jako nowy lider.
Finał sezonu, według niektórych, był już ostatnim odcinkiem LOST, a "flashe" Jacka rzeczywistością po tym, jak wydostali się z wyspy. Oczywiście twórcy mogliby teraz zostawić ten serial, ale było tyle zapowiedzi kolejnych sezonów, dat, zostało też sporo niewyjaśnionych zagadek, a nawet kilka spoilerów się znalazło - tego nie można tak zostawić. Co z dymkiem? Co z Desmondem i Penny? Co z Jacobem, tajemnicami wyspy, pochodzeniem othersów? Długo tak można wymieniać i to jest po prostu nierealne żeby nie było kolejnych sezonów.
Myślę, że w 4 sezonie konflikt rozbitków z othersami nie będzie już kontynuowany. Locke może do nich jeszcze wrócić i dowiadywać się jak najwięcej o wyspie (dobre by było jakby sam poszedł do Jacoba), ale akcji typu odbicie Bena raczej nie zobaczymy (a możliwe nawet, że Jack go wypuści). Było jasno pokazane, że Naomi kłamała - jej grupa szuka wyspy, a nie Desmonda, do tego oni (ci ze statku) wiedzą, że nie są jedynymi, którzy szukają wyspy. Po dotarciu na miejsce raczej nie będą chcieli zamieszania wokół tego miejsca i próba zabicia wszystkich mieszkańców wyspy jest możliwa, tym bardziej jeśli to Dharma. Czy Dharma próbowała się dowiedzieć kim są mieszkańcy wyspy kiedy tam dotarli? Nie, po prostu strzelali bez zadawania pytań.
Co do Jacka i jego "flashów" - powrót do domu był ważnym motywem tego finału, więc nie dziwi mnie pokazanie tego jako jednej z możliwych wersji po powrocie rozbitków. Była Rousseau, która po prostu nie chce wracać i prawdopodobnie nie zostanie sama, był Ben mówiący wprost Jackowi, że nie ma po co wracać i to dało do myślenia - są na wyspie, na którą nikt nie może dotrzeć, żyje im się dużo lepiej niż w normalnym świecie, więc czy powrót na sens? Możliwą wersją jest, że ekipa Naomi wcale nie będzie chciała ich ratować i właśnie rozbitkowie staną się nowymi obrońcami wyspy - na tym mógłby oprzeć się kolejny sezon, czy nawet dwa.
Pewne jest, że zobaczyliśmy najlepszy odcinek LOST i ciężko będzie o lepszy finał w kolejnych sezonach.